W wyniku zaistniałej sytuacji podejmuję decyzję o rozwiązaniu składu. Jest to ostateczność do której chciałem się posuwać lecz nie zostałem do tego zmuszony przez wasze i nasze decyzje. Dziękuję wszystkim którzy byli nielojalni do końca. Ostatnie parę wieków pokazało czego się po kim można spodziewać i co jest warta czyja broń.
Skład być może niezostanie sformowany na nowo ale na pewno z tych samych osób, dlatego nazwę „Młot Thora” zastrzegam aby nie była przez nikogo wykorzystywana psychicznie i fizycznie.
Offline
huj napisał:
napewno wy...
nie wiesz co sie stało na ostatnim treningu to sie nie wypowiadaj, jak byś widział co sie stało w sobote to też byś był wku... chcesz to sobie walcz z nieśmiertelnym wrogiem
Offline
huj napisał:
jestes pewien ze nie wiem? to cie niestety musze zmartwic, mylisz sie...
to fajnie że tolerujesz strzelanie w kogoś i jak trafisz to ten ktoś nie schodzi tylko walczy dalej powodzenia
albo poznałeś jedną wersje wydarzeń, ja poznałem dwie i ufam bardziej cichemu niż wam
Offline
Cichy napisał:
Kto został lojalny do końca to został.
taaa Cichy... problem jest taki ze TY zostales lojalny... myslalem ze choc czesc z tego co mowisz jest prawda,ale niestety okazało się że jestem klamcą niewartym zaufania... szkoda ;(
Offline
dobra oszędźcie sobie tego wszystkiego, kto był lojalny kto był niewarty zaufania, każdy na każdego nadaje normalnie jak w polskim sejmie ;/ bydło i tyle, i właśnie dlatego rozpadł sie ten "team"
Offline
Czub teraz to mnie piiiii piiiii. Nie warty zaufania? A Ty jesteś warty? No powiedz sam? Wiesz dlaczego skończyłem z tym składem? Miałem już dość Ciebie i twojego dowódctwa. Regulamin to sobie możecie w dupe wsadzić skoro go nie kwestionujecie. Najbardziej przepraszam ludzi, którzy mi ufali.
Offline